poniedziałek, 27 lutego 2012

W ciemności



Holocaust jest filmowy . Po raz kolejny stoimy przed filmem , który mówi o tematyce zbrodni na Żydach . Nie wiem jak to się dzieje , że większość takich filmów to niekwestionowane klasyki . 
60 lat po wojnie Agnieszka Holland prowadzi nas do kanału. Opowiada historie Leopolda Sochy - pracującego w kanałach polaka ze Lwowa , który daje schronie grupie uciekinierów z getta . A tam , w kanałach , odbywa się prawdziwe życie . Przesiąknięte strachem i wyczulone na dźwięk ludzkich kroków , ale prawdziwe. Holland nie zadaje sobie trudu zrobienia ładnego filmu . "W ciemności" z dokumentalną brutalnością pokazuje głód , śmierć , seks , zazdrość , miłość i strach - emocje , które są w nas niezależnie od sytuacji . Bohaterowi , dla budowy poczucia bezpieczeństwa w kanałach starają się "żyć normalnie".
Kreacją Leopolda Sochy Więckiewicz udowadnia , że w polskim kinie zgarnia wszystko . Stworzył kolorowego bohatera , który z do końca targają emocje - zdradzić Żydów i żyć w dostatku czy chronić ich , a tym samym narażać rodzinę , żonę którą tak kocha. Socha to człowiek , który się boi , ale za wszelką cenę chce to człowieczeństwo zachować .

Dziś już wiemy , że nie mamy Oskara . Mamy za to mocny przełom w polskim kinie , doceniony na całym świecie . I mamy film o tym że wojna to nie wstrzymany oddech i że żyjący wtedy ludzie wszystko robili dziś . Bo jutra mogło nie być. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz