wtorek, 16 sierpnia 2011

the bank job


 Myślę , że "Angielska Robota " spodoba się każdemu , kto lubi kino w którym ani na chwię nie można stracić czujności . Ta zbudowana na prawdziwych wydarzenia historia toczy się w latach 70 . Jej inspiracją jest napad na angielski bank przy Baker Street , który do dziś został niezdemaskowany . Do tego mamy rewolucję seksalną , która nieomija polityków a nawet rodzinę królewską . Perwersyjne zdjęcia znajdują się , całkiem przypadkiem , w skrytce banku przy Baker Street.
          W takich okolicznościach spotykaja się Martine , kochanka pracownika MI5 ze starym przyjacielem Terry'm a potem wspólne szykują plan , werbują złodzieji-amatorów. Bohaterowie widzę w napadzie szansę na polepszenie swojego życia , chociaż nie do końca im się to udaje. Razem z otwarciem skarbca mają na głowie gangsterów , policje i tajne służby , które nie stosują pokojowych metod.
          Wiele uroku całej sprawie dodaje , że sprawa do dziś nie została wyjąsniona , a żaden z okradzionych nie zgłosił listy straconych przedmiotów .
         

           Niewątpliwie uroku tej ekranizacji dodaje prześliczna Saffron Burrows. Polecam więc nie tylko fanom dobrego kina akcji , ale też amatorom kobiecej urody :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz