poniedziałek, 1 sierpnia 2011

po warszawsku

Stolica nie byłam napewno nigdy moją miłością od pierwszego wejrzenia . Teraz jednak , kiedy rozpakowuje tam walizkę , wiem że nie będę się męczyć . Będę się cieszyć , sprawdzać , poznawać . Kilka dni , potem się znowu spakuję i ucieknę gdzieś, gdzie jest spokojniej . Do Stolicy jeszcze wyrażnie nie dorosłam ;)









Warszawa na dodatek cały czas jest taka , jak mówił o niej Muniek






No , nie licząc tego że ostatnio za oknem tu jest tak:





 , a najbardziej modnym dodatkiem jest parasol




a na dodatek , hasło działa




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz